Camping Alexa
Kiedy wszyscy turyści wyjadą…
…Morze Bałtyckie odkrywa swoje
prawdziwe piękno. Szukacie ciszy, spokoju, wypoczynku w naturalnym
otoczeniu ze zjawiskowym widokiem? A co, jeżeli dołożymy do tego niskie
ceny za pobyt? Nie wierzycie? Całoroczny kemping „Alexa” w nadmorskim
Chłapowie zaprasza caravaningowców przez cały rok kusząc od 25 sierpnia
tak zwanym „niskim sezonem”. Co on oznacza?
Wysoki sezon letni rządzi się swoimi
prawami. To wtedy nad polskie wybrzeże przybywa największa ilość gości.
To proces naturalny, wręcz typowy. Wysokie temperatury, dostępność
wakacyjno-urlopowa, ciepły Bałtyk, duża ilość otwartych knajp i barów -
to od lat przyciąga setki tysięcy gości. Czy jednak Morze Bałtyckie i
kempingi zlokalizowane w nadmorskich miejscowościach z powodzeniem
funkcjonują tylko w tym okresie? Nie!
- Wrzesień to jeden z najlepszych miesięcy, kiedy można nas odwiedzić
- komentuje i zaprasza Monika Jeka, menadżerka kempingu „Alexa”. -
Temperatury powietrza nadal się utrzymują na „wakacyjnym” poziomie. Sama
aura jest o wiele przyjemniejsza, statystycznie mamy wówczas dużą
liczbę dni ze słoneczną pogodą. Nie ma mowy o tłumach co widać nie tylko
na kempingu, ale również i na samych ulicach Chłapowa czy pobliskiego
Władysławowa.
Od 25 sierpnia na kempingu Alexa
obowiązuje też tak zwany „niski sezon”, który oznacza niższe ceny. Bez
problemu możemy też stanąć np. na parceli nadmorskiej, czyli pierwszej
linii od brzegu. Prosto ze swojego kampera lub przyczepy możemy
podziwiać zachody słońca na tle Przylądka Rozewie i latarni morskiej.
Cena? Za dwie osoby na parceli nadmorskiej zapłacimy 100 zł.
A co robić nad polskim morzem poza
miesiącami wakacyjnymi? Przede wszystkim odpoczywać i rozkoszować się
niezmąconym dźwiękiem szumiącej wody. Prosto z kempingu możemy też wyjść
na ścieżkę rowerową. Jednośladem możemy dokładnie zwiedzić cały region.
Trasy są łagodne, niewymagające nadmiernego wysiłku. Wbrew pozorom,
wokół kempingu znajdziemy nadal dużo miejsc, w których można zjeść
porządny posiłek złożony np. ze świeżych ryb.
- Właśnie na sezon jesienno-zimowy
przygotowaliśmy naszą Salę Kominkową. Koronawirus nieco pokrzyżował nam
plany związane z jej uruchomieniem, ale od zeszłej jesieni jest ona już w pełni
gotowa do przyjęcia gości. Wieczorne, wspólne oglądanie filmów,
relaks z książką i kubkiem gorącej czekolady w otoczeniu buchającego
ognia w kominku to coś, co naprawdę pozwala odpocząć na 110% - dodaje Monika Jeka.
W zimne dni nie jesteśmy skazani na
wyłącznie siedzenie w małej przyczepie czy kamperze. Alexa posiada
całoroczne, ogrzewane sanitariaty, nie brakuje też rodzinnej łazienki.
Świetlica i pokój zabaw (ogrzewane, a jakże) mogą być miejscem spotkań
kilku caravaningowych rodzin. W komfortowych warunkach można tu spędzić
nawet kilka dni, umówić się np. na wspólne granie w planszówki (do
wypożyczenia w Recepcji).
Całkiem niedaleko kempingu znajdziemy
też stajnię. Może to najwyższy czas by spróbować jazdy konnej? Kilometr
od Alexy położony jest również Ośrodek Olimpijski, na którym ulokowany
jest basen, korty tenisowe, boiska. Aktywny wypoczynek bez tłumów jest
ciekawym sposobem na posezonowy relaks.
Na „Alexie” jest też możliwość skorzystania z punktu serwisowego dla wszystkich.